Na całym świecie rośnie liczba komercyjnych, wielkoskalowych elektrowni. Dynamika rozwoju fotowoltaiki jest tak ogromna, że za kilka lat powstaną jeszcze większe elektrownie lub nowe krają dołączą się do wyścigu o miano „słonecznego monopolisty”. Póki co liderem w produkcji paneli słonecznych oraz energii z ogniw fotowoltaicznych są Chiny. Jednak pod względem największych farm fotowoltaicznych Indie również zaznaczają wyraźnie swoją pozycję.
Nieprzyjazny teren pustyni Thar w północno-zachodnich Indiach na granicy Pakistanem to miejsce z prawdziwie upalnym klimatem i ogromnym deficytem deszczu. W takich okolicznościach klimatycznych wybudowano największą farmę fotowoltaiczną. Znajduje się ona od 2018 roku w Bhadla, w stanie Radżastan i ma powierzchnię 160 kilometrów kwadratowych produkując energię o maksymalnej mocy 2,7 GW. W 2019 roku Hindusi wybudowali także farmę fotowoltaiczną Pagavada Solar Park w stanie Karnataka. Jej maksymalna moc wynosi 2,05 GW. W porównaniu do elektrowni z Radżastanu jest niemal trzykrotnie mniejsza pod względem powierzchni, ponieważ zajmuje obszar 53 kilometrów kwadratowych. Pomimo tych budowli, w Indiach nadal występuje bardzo wysokie zapotrzebowanie na energię, dlatego powstają kolejne obiekty przeznaczone do ich pozyskania. Kolejna gigantyczna elektrownia Kurnool Ultra Mega Solar Park znajduje się w stanie Andhra Pradesh na południu kraju. Rozlokowane na obszarze 24 kilometrów kwadratowych ogniwa fotowoltaiczne pracują z maksymalną mocą 1 GW.

W 2016 roku w Chinach na środku pustyni została oddana do użytku farma Tengger Desert Solar Park. Zajmuje ona powierzchnię 43 kilometrów kwadratowych i ma moc 1,547 GW. W 2020 roku zaś Chińczycy wznieśli Huanghe Hydropower Hainan Solar Park zlokalizowany niedaleko miasta Quinghai w północno-zachodniej części kraju. Początkowa moc gigantycznej elektrowni wynosi 2,2 GW, ale Chińczycy mają w planach. Poza panelami słonecznymi postawione zostaną również turbiny wiatrowe. Trzecią chińską instalacją fotowoltaiczną jest Jinchuan Solar Park. Znajduje się w północno-zachodniej części Chin, w prowincji Gansu. Powstała w 2019 roku. Jej powierzchnia liczy 90 kilometrów kwadratowych. Panele słoneczne zamontowane w tym miejscu potrafią pracować z maksymalną mocą 1,03 GW. To jednak nie jest ostatnie słowo Chin, albowiem w trakcie budowy pozostaje jeszcze Datong Solar Power Top Runner Base w Sinciangu. Obecna moc, jaką dysponuje farma, wynosi 1 GW, a docelowo ma ona wynosić aż 3 GW. Wówczas będzie ona największą tego typu instalacją na świecie.
W tyle nie pozostaje również Egipt ze swoim Benban Solar Park. Obszar muhafazy Asuanu – podobnie, jak i cały Egipt – jest pokryty niemal w całości pustynią. Na tak nieprzyjaznym terenie wybudowana została farma Benban, której powierzchnia wynosi 37 kilometrów kwadratowych. Została ona oddana do użytku w listopadzie 2019 roku, a jej maksymalna moc wynosi 1,65 GW. Elektrownia jest na tyle ogromna, że widoczna jest nawet z kosmosu.
50 kilometrów od Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich znajduje się Mohammed bin Rashid Al Maktoum Solar Park – kolejna gigantyczna w skali świata farma fotowoltaiczna, której nadano nazwę na część wiceprezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Powstała ona co prawda w 2013 roku, ale nadal prężnie działa. Panele słoneczne umieszczone na powierzchni aż 77 kilometrów kwadratowych potrafią produkować energię z maksymalną mocą 1,313 GW. Prowadzone są dalsze rozbudowy, aby zwiększyć jej moc.

W 2016 roku w Chinach na środku pustyni została oddana do użytku farma Tengger Desert Solar Park. Zajmuje ona powierzchnię 43 kilometrów kwadratowych i ma moc 1,547 GW. W 2020 roku zaś Chińczycy wznieśli Huanghe Hydropower Hainan Solar Park zlokalizowany niedaleko miasta Quinghai w północno-zachodniej części kraju. Początkowa moc gigantycznej elektrowni wynosi 2,2 GW, ale Chińczycy mają w planach. Poza panelami słonecznymi postawione zostaną również turbiny wiatrowe. Trzecią chińską instalacją fotowoltaiczną jest Jinchuan Solar Park. Znajduje się w północno-zachodniej części Chin, w prowincji Gansu. Powstała w 2019 roku. Jej powierzchnia liczy 90 kilometrów kwadratowych. Panele słoneczne zamontowane w tym miejscu potrafią pracować z maksymalną mocą 1,03 GW. To jednak nie jest ostatnie słowo Chin, albowiem w trakcie budowy pozostaje jeszcze Datong Solar Power Top Runner Base w Sinciangu. Obecna moc, jaką dysponuje farma, wynosi 1 GW, a docelowo ma ona wynosić aż 3 GW. Wówczas będzie ona największą tego typu instalacją na świecie.
W tyle nie pozostaje również Egipt ze swoim Benban Solar Park. Obszar muhafazy Asuanu – podobnie, jak i cały Egipt – jest pokryty niemal w całości pustynią. Na tak nieprzyjaznym terenie wybudowana została farma Benban, której powierzchnia wynosi 37 kilometrów kwadratowych. Została ona oddana do użytku w listopadzie 2019 roku, a jej maksymalna moc wynosi 1,65 GW. Elektrownia jest na tyle ogromna, że widoczna jest nawet z kosmosu.
50 kilometrów od Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich znajduje się Mohammed bin Rashid Al Maktoum Solar Park – kolejna gigantyczna w skali świata farma fotowoltaiczna, której nadano nazwę na część wiceprezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Powstała ona co prawda w 2013 roku, ale nadal prężnie działa. Panele słoneczne umieszczone na powierzchni aż 77 kilometrów kwadratowych potrafią produkować energię z maksymalną mocą 1,313 GW. Prowadzone są dalsze rozbudowy, aby zwiększyć jej moc.
Źródło: Focus.pl